Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Tynki zakończone -w końcu

Data dodania: 2017-12-28
wyślij wiadomość


Witam jeszcze w starym roku ,święta za pasem trzeba wrócić do rzeczywistości ,u nas w końcu po miesiącu tynki zakończone i powoli schną . Nie chcę wyjść na czepialską ale nie jesteśmy zadowoleni po pierwsze 370m tynku robione przez miesiąc to stanowczo za długo ,po drugie nie są tak gładkie i trzeba będzie szpachlować ,po trzecie panowie pogubili kąty ,po czwarte wyszło im 70 metrów więcej niż w rzeczywistości-jak mąż zwrócił uwagę i poprosił by jeszcze raz sprawdzili metry to pan odpowiedział ,że nie będzie sprawdzał bo już zmierzył i nie będzie tego robił-atmosfera zrobiła się niemiła ale nie odpuściliśmy to w końcu 70m razy 24,5 zł. Wyszło ,że nasze metry są prawidłowo policzone ale pan już nie był miły ,cieszę się ,że panowie skończyli jeszcze muszą zabrać sprzęt i 2 tysiące im jeszcze powinniśmy zapłacić ale ze względu na jakość oraz kąty chcemy negocjować obniżkę. Po sprzęt mieli przyjechać przed świętami a do tej pory ich nie ma . Po nowym roku planujemy -instalacje wody rekuperacji i podłogówka na dole ,zobaczymy też kiedy pogoda pozwoli nam zrobić wylewki betonowe. Ważne ,że są plany a teraz  czas pokaże kiedy zostaną zrealizowane -marzenia mówią ,że do końca lutego .Składam Wszystkim życzenia noworoczne -jak najwięcej przeprowadzek do nowych domków a tym co nie zdążą realizacji założonych planów

15Komentarze
Data dodania: 2017-12-28 20:36:45
Hehe , też myślałem że mnie tynkarze w konia robią z 80m2. Jednak potem sam dokładnie policzyłem z projektu i dodałem również otwory okienne i drzwiowe z obydwu stron i wyszło , że jest OK. Jednak w związku z tym negocjacje poszły już tak daleko , że panowie odjęli ok 40m2 z czego jestem zadowolony ;) Co do tynków to nie ma się nawet co łudzić , że będą od razu gotowe do malowania. Jeśli chodzi o kąty to już spaprali sprawę. Ja chodziłem z poziomicą wszędzie i wszędzie jest idealnie w oczku. Mam w 2 miejscach nierówny parapet , ale to pryszcz :D Dodam , że u mnie prawie 500m2 2 panów robiło tynki 10 dni roboczych , uwinęli się w miarę szybko... chociaż przed rozpoczęciem prac twierdzili że ogarną do 6dni :D Jeśli u Was zeszło im miesiąc to nie wiem jak na chleb zarobią ;) .... pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-28 23:15:10
martwią mnie te kąty najbardziej w kuchni i łazienkach ale mąż mówi ,że jakoś sobie z tym poradzi. Szybko Wam zrobili tynki Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do bryzatrzy
Data dodania: 2017-12-28 21:01:22
Grzejecie czymś w domu żeby tynki schly?
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-28 23:08:35
Ostatnio w sumie to nie grzejemy niczym ze względu na brak czasu i temp na dworze sprzyjają-niekiedy jak mąż jest na budowie to grzeje kozą
odpowiedz
Odpowiedź do tomasznowak29
Data dodania: 2017-12-28 23:39:36
Generalnie macie pecha co do tynkarzy. To nie jest prawda ze nie da się wytynkować tak żeby nie trzeba było szpachlować. Da się to zrobić. No i jeszcze niezachowanie katów... Fuszerka niezła wiec koniecznie negocjujcie. U mnie wprawdzie panowie wzięli 27 za metr, ale 770 m2 tynków zrobili w 8 dni. A wyszło to tak gładkie i równe ze do tej pory kto nie przyjdzie to myśli że w domu już malowaliśmy i gładź dawaliśmy... Więc da się. Druga sprawa ogrzewanie. Stanowczo musicie zrobić coś żeby wygrzewać ten dom cały czas. Nie macie pojęcia ile wody w tych tynkach siedzi. Jak tego nie wygrzejecie i przyjdzie mróz to naprawdę będzie nieciekawie. Generalnie zimą robić tynki to ryzykowna sprawa. Macie chociaż ocieplony dom? Nie bagatelizujcie tego bo kuzyn tak robił i potem mieli mnóstwo kłopotów. A tynki schną kilka tygodni latem!. U mnie (w sierpniu) tynki tak parowały ze ściany były codziennie mokre i woda się skraplała. A wietrzyliśmy intensywnie. Zimą takiego parowania nie ma, a jeszcze jak przyjdą przymrozki to naprawdę nie bedzie ciekawie. Koza to za mało, musicie pomyśleć o nagrzewnicach i stąłym ogrzewaniu bo robota pójdzie na marne.
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-29 19:26:36
Chwilowo czas nie pozwala nam na przebywanie na budowie i intensywne dogrzewanie ale jak tylko przyjdą przymrozki to będziemy musieli tymczasem okna otwarte są w dzień oraz jak mąż ma chwilę to włącza pochłaniacz wilgoci ,owszem pomaga nam aura dzięki niej możemy na razie spać spokojnie- a tak na marginesie nie polecano nam zbyt intensywnego ogrzewania Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do sloneczne-baby
Data dodania: 2017-12-30 13:01:24
Nie gotowe do malowania nie znaczy , że trzeba szpachlować. Jednak gładzią przejechać trzeba zawsze.Przy dalszych pracach na 100% ściany zostaną w wielu miejscach obrysowane , poubijane i należy to poprawić. fakt niektórzy sobie takie ściany mogą pomalować.... Przyszedłbym do Was to znalazłbym mnóstwo miejsc do poprawy (i patrz pod światło z mocnej lampy...) tylko mnie wpuście haha :P
odpowiedz
Odpowiedź do sloneczne-baby
Data dodania: 2017-12-30 15:06:12
Widocznie mało widziałeś :) Zapewniam ze jak są dobrzy tynkarze to gładzi nie trzeba. Mam teścia perfekcjonistę co znajdzie każda nierówność (zboczenie zawodowe bo na co dzień jest blacharzem/lakiernikiem) i za cholerę nie mógł znaleźć nic co by móc się przyczepić. Na powierzchni było trochę piasku i wystarczyło lekko przejechać papierem ściernym żeby się go pozbyć - ściana tylko do malowania. Teraz taka mania jest wszędzie gipsu dawania, ale prawda jest taka ze dobre tynki takiej gładzi nie wymagają.
odpowiedz
Odpowiedź do bryzatrzy
Data dodania: 2017-12-30 13:10:39
Złe rady dajecie. Koza w zupełności wystarczy , tylko trzeba w niej palić. Nie potrzebna elewacja na tym etapie bo mają ciepły dom z Ytonga. Temperatura wystarczy , że zostanie złamana czyli generalnie ok 5 stopni na + starczy( i nie ma się co przejmować jeśli przy dużych mrozach temp spadnie nawet na minus na kilka godzin - nic się tynkom nie stanie).Szkoda kasy na inwestycje w nagrzewnice nie dajcie się podpuścić ( zbyt szybkie miejscowe schnięcie tynków nie jest wskazane).Natomiast pochłaniacz wilgoci jest wskazany - tylko wtedy okna zamykamy. Pozdrawiam.
odpowiedz
Odpowiedź do sloneczne-baby
Data dodania: 2017-12-30 15:13:33
Nie można mówić że koza wystarczy skoro nie znasz szczegółów tego domu. Dom bez ocieplenia nawet z Ytongiem nie będzie trzymał ciepła długo. Też mam porotherma i dopiero po ociepleniu widać różnicę sporą. Mury są świeże niewygrzane, sporo w nich wilgoci, swoje dodały tynki. Poza tym dom ma poddasze a dach ocieplony nie jest. I chcesz to ogrzewać jedna kozą? Powodzenia. Nie mówię ze na ten czas nie da rady, mamy w końcu niewielkie przymrozki jeśli już. Ale w zeszłym roku zima przyszła nagle i temperatura do -15 i niżej spadała. Przy czymś takim koza może jednak nie dać rady. I mówię to po tym co widziałem co się działo z tynkami u kuzyna który też uparł się zimą tynkować i te mrozy dały mu w kość. I naprawdę jedna koza nie dała rady, musieli kombinować. Dlatego lepiej zawczasu być przygotowanym niż potem stracić sporo nerwów.
odpowiedz
Odpowiedź do bryzatrzy
Data dodania: 2017-12-29 08:26:55
Z tymi kątami i równością to pojęcia względne. Na gwiazdkę moja Olcia kupiła mi elektroniczną poziomice Stanley'a no i okazało się, że to co było proste i równe już nie jest hahahahaha Co do tematu czy da się położyć tynki od razu do malowania pewnie, że się da. Tylko to tak jak z tą poziomicą stanley,a dla jednych będzie super gładko, a inni rzuca swoim fachowym okiem i powiedzą lipa :D Jednak piękny dom to nie super gładkie ściany tylko ludzie tworzący jego wnętrze. Rzeczywiście uważajcie na temperatury Słoneczne Baby mają racje :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-29 19:29:48
W sumie macie racje jakoś sobie z tymi kątami poradzimy ,mąż stwierdził ,że i tak by szpachlował więc problem rozwiązany najważniejsze by schły ładnie
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2017-12-29 08:28:32
ps. powodzenia w budowaniu rekuperacji :)))
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-29 19:32:03
Dzięki ,spędza mi sen z powiek bo to dla nas nowość i będziemy robić ją sami i skłaniamy się do takiej jak Wasza Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2017-12-30 21:35:01
Spokojnie 😆😆😆😆 zróbcie projekt i dacie tde. Zanim zaczęliśmy pogadalem z kumplem ci robi wentylacje i klimy. Dal kilka rad np doloty i wyloty z rur spiro ze spadkiem na zewnątrz oczywiście zaizolowane i skręcone. Cala reszta to tylko wtykanie pe flexow w skrzynki 😆😆😆😆 praca calkiem przyjemna.
odpowiedz
Odpowiedź do zakusynapasywny

dachowe dylematy

Data dodania: 2017-12-20
wyślij wiadomość


Dobrze ,że świąteczny klimat przyćmił na chwilę nasze problemy z dachem lecz niestety problem nie zniknie .Jak wcześniej wspominałam panowie porzucili nagle naszą budowę przed samym zakończeniem dosłownie kilka dni pracy i byłby koniec. Nie odbierali telefonu nie odpisywali na smsy ,między czasie okazało się ,że w naszej okolicy rozpoczęli inny dach wzięli zaliczkę i także ślad po nich zaginął. Wizyty w miejscu zamieszkania nic nie dało ,więc postanowiliśmy sprawę przedstawić firmie windykacyjnej- my nie mamy głowy ani czasu na rozwiązanie problemu. Na początek wysłaliśmy wezwania do dokończenia prac niestety bez odezwy. Teraz czeka nas sprawa w sądzie i oczywiście koszty których możemy nie odzyskać jeśli panowie będą niewypłacalni. Postanowiliśmy, że nie odpuścimy i założymy sprawę gdyż mamy dużo strat przez nich. Znaleźliśmy jakiś czas temu firmą która podjęła się dokończenia dachu ,cali byliśmy w skowronkach ,panowie przyjechali założyli dwa gąsiory obrobili część okien po dwóch dniach wzięli 400 zł zaliczki i zniknęli jak tamci -uwierzycie?-my nic nie możemy zrobić bo nie podpisaliśmy żadnej umowy tacy byliśmy szczęśliwi ,że to skończą i pominęliśmy ten szczegół myśląc, że sytuacja nie ma prawa się powtórzyć ,a jednak. Strat finansowych nie mamy jako takich bo zrobili więcej niż wartość zaliczki ale pozdejmowali dachówki by móc chodzić po dachu  i teraz membrana w tych miejscach odkryta. To nie wszystko- znaleźliśmy następną firmę-obejrzeli wycenili i zgodzili się dokończyć ale niestety pogoda trochę pokrzyżowała plany nie mogli przyjechać w umówiony dzień przełożyli na inny lecz do tej pory nie dojechali , tel też nie odbierają ale strat na szczęście nie mamy Wyżaliłam się więc teraz mi ulżyło, mogę iść i gotować kapustę.  Takie to są te nasze dylematy dachowe. Myślę, że nowy rok przyniesie mi uczciwych fachowców co mi ten dach skończą Wam  ,życzę byście nie mieli żadnych dylematów - Wesołych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia  ....



7Komentarze
Data dodania: 2017-12-20 20:10:13
Historia podobna do naszej. Od 3 miesięcy męczymy się z rozgrzebanym dachem. Wczoraj nie wytrzymałam i wygoniłam pseudofachowca. Szukaliśmy dłuższy czas ekipy która dokończyłaby ten dach, jednak okazało się że w grę wchodzi tylko rozbiórka 😞 w nowym roku zaczynamy od nowa biedniejsi o 35 tysięcy złotych... Mam nadzieję, że rok 2018 będzie łaskawszy dla Was i dla nas też 😉 Powodzenia w szukaniu dobrej ekipy.
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-21 18:05:06
Nie możemy się poddawać myślę ,że następny rok będzie dla nas i dla Was łaskawszy Pozdrawiam gorąco
odpowiedz
Odpowiedź do marzeniemam
Data dodania: 2017-12-21 09:06:44
oby w nowym roku było już tylko lepiej :))) wesołych świąt :D
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-21 18:09:23
Dziękujemy mam nadzieję ,że będzie lepiej bo resztę prac wykona mój mąż i nie wpuszczę już żadnego fachowca .Wam życzę także Wesołych spokojnych świąt
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2017-12-21 19:22:42
oooo i to jest właściwe podejście przynajmniej nie ucieknie z budowy D:D:D:D bez względu na efekt wykonanej pracy hehehehehehehe
odpowiedz
Odpowiedź do zakusynapasywny
ala5-2g
Data dodania: 2017-12-21 09:09:51
Współczuję serdecznie. Ja mam już uczulenie na słowo "fachowiec". Dla mnie takowi wyginęli. Ostali się niestety głównie oszuści i partacze :(
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-21 18:13:44
Dziękuję -większość wyginęła ale został mi jeden osobisty ale on tylko od wykończeń szkoda, że nie umie budować uniknęlibyśmy tylu problemów Pozdrawiam i życzę spokojnych ,wesołych Świąt
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

Jest choinka

Data dodania: 2017-12-14
wyślij wiadomość

Mamy już na budowie świątecznie. Mąż pomyślał o choince i koło swojej ulubienicy takową zamontował oraz pomyślał także o naszych tynkarzach mają choinkę a czubek to ich własność Pozdrawiam Wszystkich Przedświatecznie.  Ps. o dalszych problemach z dachem napiszę niebawem bo nie chcę psuć sobie dobrego nastroju

5Komentarze
balcerek77
Data dodania: 2017-12-15 08:32:35
Witam.Jak u państwa z temperaturą w pomieszczeniach? Ja startuje w styczniu i boję się czy w nocy przy minusowych temu. nie będzie zimno. Mam też koze ale będę musiał chyba dojrzewać farelkami. U mnie dom parterowy. Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-16 07:58:13
Witam temperatura zbyt wysoka nie jest dogrzewamy tylko kozą na dole. Tynki schną powoli jak panowie skończą to włączymy pochłaniacz wilgoci .W domu temperatura nie spadła poniżej zera w czasie jak nam robili tynki-prawie mamy skończone. W styczniu zależy jaka będzie pogoda , pewnie powinniście mieć temp w domu w granicach 5 stopni to podobno minimum dla tynków
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2017-12-15 11:13:54
ho ho ho no to wesołych :))) my też w ten week wystawimy renifera :P))))))
odpowiedz
Data dodania: 2017-12-16 08:00:30
Wesołych wesołych- renifer to już coś zajrzę do was go podziwiać Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2017-12-16 08:33:21
Gwiazda jest odpowiednia do okoliczności :)
odpowiedz

Tynkowanie w toku

Data dodania: 2017-12-09
wyślij wiadomość


Witam Dla większości budujących sezon w pełni ,nie próżnujecie pomimo zimna ,my też nie robimy  postoju , powoli ale do przodu. W zeszłym roku pogoda wymusiła na nas kilka miesięcy przerwy ale w tym nie damy się zimie. U nas tynki w toku ,góra wytynkowana dół w połowie ,w przyszłym tygodniu panowie obiecali skończyć. Tynki mamy  gipsowe ,szczerze to myślałam ,że kilka dni i po sprawie ale praca ciągnie się i ciągnie-panów jest dwóch i może dlatego, zresztą na naszej budowie takie powolne tempo to już norma. Tynki na górze przesychają bez ogrzewania ,na dole palimy kozą lecz szału nie ma ale powoli przesychają bez problemów. jak skończą tynkować to włączymy pochłaniacz wilgoci.

1Komentarze
Data dodania: 2017-12-10 07:58:26
tylko pogratulować, że się udało w tym roku :) zapowiadają lekkie ocieplenie w przyszłym tygodniu w centrum do 10 podobno :)
odpowiedz
zakusynapasywny
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 64378
Komentarzy: 434
Obserwują: 50
On-line: 9
Wpisów: 78 Galeria zdjęć: 314
Projekt JAREK G1
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Wlkp
ETAP BUDOWY - II - Parter
ARCHIWUM WPISÓW
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 marzec
2019 styczeń
2018 grudzień
2018 listopad
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 lipiec
2018 czerwiec
2018 maj
2018 kwiecień
2018 marzec
2018 luty
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 wrzesień
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik