ytong-murowanie w tempie ślimaka
Witam wszystkich tuż przed majówką. Chciałabym troszkę Wam się pożalić. U nas z pewnych względów murowanie idzie ale powoli -skład ekipy okrojony efekty znikome -mam dość moich wykonawców ale mam nadzieję,że jakoś przetrwam z nimi do końca-zdjęcia są z całego tygodnia pracy sami oceńcie czy nie przesadzam.U Was wszystkich prace posuwają się szybko więc mam porównanie ale cóż muszę być cierpliwa.Moja budowa od poczatku cechuję się niezliczonymi problemami więc tak pewno będzie do końca -może wzmocni mój charakter -Pozdrowienia dla Wszystkich i udanej majówki życzę.